Ile i jak komunikować, by być zauważonym?
Raz w roku? Raz w miesiącu? Raz w tygodniu? Codziennie? Z humorem? Poważnie? W kontekście? Ile i jak komunikować, by być zauważonym? Ile i jak komunikować, by nie przesadzić?
Liczy się jakość, a nie ilość – to stwierdzenie aktualne także przy komunikacji firmy z otoczeniem. Dobrze jednak, aby jedno nie wykluczało do końca drugiego. Zasypanie odbiorców kiepskimi treściami będzie odebrane jako spamowanie. Z kolei bardzo okazjonalna komunikacja z pomysłem to idealny przykład, jak zmarnować potencjał.
Tak naprawdę nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie jak i ile. To zależy. Od rynku, pomysłów, okoliczności czy… pory roku. Zaraz, zaraz, pory roku? Tak! Wszyscy żyjemy w cyklu rocznym – pory roku, święta, jubileusze itd. Trzeba umieć to wykorzystać. Wiadomo, że nawiązania do narciarstwa nie sprzeda się w lecie, a najlepiej grilluje się w maju i czerwcu. Trzeba nauczyć się wyczucia czasu i wpisywać się w kontekst. I tak naprawdę nie tylko w kontekst cyklicznych zdarzeń, ale też tego, co dzieje się na bieżąco. A dzieje się coś codziennie!
No dobra, ale poważnie czy z humorem? I tak, i tak, ale w różnych kanałach. Sekcja biura prasowego nie powinna nawet w ułamku procenta sprawiać wrażenia niepoważnego. Co innego blog czy kanały social media – tam luźna komunikacja i humorystyczne wpisy są nawet wskazane. I to tam najlepiej wykorzystywać wspomniane nawiązania.
Jeśli jeszcze nie wiesz, do czego dążę, to powiem to wprost: na wszystkie pytania postawione we wstępie chcę odpowiedzieć krótkim „tak”. Tylko – co innego raz w roku, co innego raz w miesiącu, co innego raz w tygodniu, co innego codziennie, gdzie indziej poważnie, gdzie indziej z humorem, gdzie indziej w kontekście. I przede wszystkim ze zdrowym balansem, z zachowaniem złotego środka, który dla każdej marki będzie gdzie indziej. Jak go odnaleźć? Trzeba sprawdzić się w boju i eksperymentować ze świeżymi pomysłami – odbiorcy sami zweryfikują, czy to się podoba i czy jest tego za mało czy za dużo.
Do analizy podejścia odbiorców do różnych form komunikacji może posłużyć nowoczesny newsroom z rozbudowanymi narzędziami analitycznymi. Monitorować dziś trzeba nie tylko liczbę publikacji w mediach, ale także wskaźniki poczytności komunikatów w newsroomie (z podziałem na ścieżkę wejścia) oraz skuteczność kampanii mailowych. Aby obraz ten był pełny, wygodnie mieć wszystkie te narzędzia zintegrowane w jednym miejscu, np. panelu netPR.pl.