Brand video w praktyce
Prawie 30 milionów z nas jest już dostępnych w sieci, a jedna trzecia przyznaje że ogląda wideo przez około godzinę na urządzeniach mobilnych. Opcja tworzenia i udostępniania filmów jest też dostępna w każdym medium społecznościowym. Nic więc dziwnego, że również przedsiębiorstwa wykorzystują content video do promocji swoich firm. Co więcej, uważają to narzędzie za bardziej skuteczne od pozostałych.
Kto nie lubi wideo?
Każdy z nas ogląda i lubi treści wideo. W końcu to właśnie oglądane obrazy bardziej zapadają nam w pamięć niż przeczytany tekst. Odbiorca tego typu treści staje się jednak coraz bardziej wymagający. Dziś nie wystarczy już tylko nagrać filmiku i wrzucić go do sieci. Trzeba przyjąć taką strategię, by nie tylko odbiorcę przyciągnąć, ale również sprawić by został z nami chwilę dłużej.
Recepta na sukces
Tworzenie dobrego contentu video, daje marce zupełnie nowe możliwości dotarcia do potencjalnych klientów. Wystarczy ciekawy pomysł, dobrze opowiedziana historia, najlepiej bazująca na emocjach i dająca pozytywny przekaz. To są główne czynniki, które przyczyniają się do zaangażowanie odbiorcy.
Jak to się robi?
Można powiedzieć, że poziom mistrzowski w odwoływaniu się do uczuć osiągnęła marka Dove. Kampanie Dove - jesteś piękna, które pokazują że każda kobieta niezależnie od wieku, płci czy narodowości jest wartościowa, zna każdy z nas. Kto jednak mógł się spodziewać że Dove wykorzysta tę samą strategię do promocji kosmetyków dla mężczyzn i osiągnie równie świetny efekt? Wystarczyło użyć magicznego słowa „daddy” (tatuś) i nasze serca stopniały. Zresztą nie tylko nasze, bo i innych użytkowników. Film wyświetlono 6 milionów razy! Typowa reklama nigdy nie zdobyłaby takiej popularności.
Nasze podwórko
Myślicie, że takie rzeczy to tylko w Ameryce? Nic bardziej mylnego. Polskie produkcje również coraz częściej wykorzystują storytelling w swoich działaniach promocyjnych. Przykładem jest historia Sebusia i jego prośba o „ten prąd z reklamy”. PGE rewelacyjnie wykorzystało telefon chłopca do ich firmy. Firma pomogła nie tylko Sebusiowi i jego rodzicom, ale przy okazji stworzyła niosący pozytywne skojarzenia content. Film obejrzano w sieci 387 tysięcy razy! W polskim kontekście jest bardzo dobry wynik.
Inne, ale nadal dobre pomysły
Storytelling to tylko jedno z podejść do content marketingu. Do tematu wideo marketingu można podejść też z innej, eksperckiej strony. Jeśli mamy w firmie przygotowanego merytorycznie eksperta, który dodatkowo przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie - koniecznie pokażmy go światu! Materiały newsowo-eksperckie są bardzo popularne wśród dużych mediów tj. Onet czy Interia, ale również wśród regionalnych. Dzięki temu zwiększamy zasięg dotarcia do naszych odbiorców. Pamiętajmy, że tego typu film możemy też udostępniać kanałami social media. Efekt? Jeszcze więcej osób ogląda materiał wideo z Twoim ekspertem.
Tworząc content wideo możesz tylko zyskać. Możesz zajmować się tym osobiście lub skorzystać z pomocy agencji. Ważne, żebyś miał świadomość, że dzięki urządzeniom mobilnym oglądamy filmiki praktycznie wszędzie - w domu, w pracy, w szkole czy autobusie. Natomiast dzięki social media udostępniamy je wielokrotnie w różnymi kanałami. Content video marketing to już teraz bardzo popularne narzędzie, które niebawem stanie się zapewne standardem w komunikacji z klientami.