Wideo, które obejrzy więcej osób

W coraz większej mierze stajemy się społeczeństwem obrazkowym. Śmiało można stwierdzić, że przekaz wizualny to dziś potęga internetu. Duża liczba informacji oraz częstość ich pojawiania się i zastępowania przez kolejne, świeższe, wymusiła na wydawcach znalezienie szybszego i tańszego sposobu produkcji contentu wideo.

Wideo niskiej jakości i „wideo bez wideo”

Jak jednak wiadomo, produkcja dobrych materiałów wideo nie zawsze jest tania. Smartfony i możliwość transmisji na żywo, choćby na Facebooku, sprawiły, że od pewnego czasu jesteśmy zalewani całą masą contentu niskiej jakości.

Obecnie większość wydawców poszukuje jeszcze tańszych sposobów tworzenia wideo. W wielu serwisach można znaleźć wideopokazy slajdów, czyli kolorowe zdjęcia przykryte tekstem. Taka forma właśnie tekstem opowiada całą historię, którą dziennikarz chce przekazać odbiorcy. Daje to spore pole do popisu, aby modyfikować wydźwięk przekazywanych informacji dzięki umiejętnemu dobieraniu tła. To także forma wideo, którą bez problemu można przeglądać bez dźwięku na urządzeniu mobilnym, będąc w miejscu publicznym.

Takie "wideo bez wideo" jest aktualnie najczęściej wykorzystywane przez serwisy sensacyjne czy plotkarskie. Nie oznacza to jednak, że nie można go wykorzystać poważnie czy biznesowo. Problem w tym, że na razie większość prób z takim formatem najczęściej podyktowana jest głównie ograniczaniem kosztów i czasu, które rzadko idzie w parze z dobrym pomysłem czy wykonaniem.

Materiały dla mediów konwencjonalnych

Na drugiej szali znajduje się materiał ekspercki, czyli setka, z tzw. gadającą głową. Daje on szerokie pole do popisu, jeśli chodzi o możliwość przemontowania go na potrzeby własne mediów. Ten rodzaj wideo szczególnie doceniają telewizje, czy to konwencjonalne, czy to internetowe. Inna możliwość wykorzystania tego typu contentu to użycie ścieżki dźwiękowej w audycji radiowej.

Surowa setka nie musi być atrakcyjna dla użytkownika odbierającego dziś treści głównie mobilnie – oglądanie jej bez dźwięku mija się z celem. Dlatego rozwiązaniem dla mediów, które nie mają ani czasu, ani zasobów, aby robić własne montaże, jest korzystanie z nowego rodzaju materiałów zmontowanych infoWire.pl.

Idealny kompromis

InfoWire.pl już od trzech lat dostarcza eksperckie setki oraz materiały zmontowane wielu polskim mediom. Nie zapomina przy tym, że czasy się zmieniają, a media ewoluują.

„Od początku września tego roku zmieniliśmy formę naszych materiałów zmontowanych. Są krótsze, mają więcej przebitek oraz w przejrzystej formie tekstowej prezentują esencję przekazywanych informacji. Dzięki temu można z nich wygodniej korzystać na urządzeniach mobilnych” – mówi Justyna Wasinkiewicz, kierownik projektu wideo.

Sprawia to, że materiał jest równie atrakcyjny dla odbiorcy słuchającego eksperta, jak i tego, który ogląda go bez dźwięku. Materiał zmontowany ma zatem wszystkie zalety wspomnianych prostych i eksperckich form przy jednoczesnym braku ich wad. „Krótsze wideo z dużą liczbą przebitek i tekstem jest też chętniej linkowane w mediach społecznościowych. Dzięki temu trafia do szerszej grupy osób i bardziej je angażuje" - dodaje Justyna Wasinkiewicz.

Obiektywność, rzetelność i doświadczenie

Redakcja infoWire.pl nie tworzy subiektywnej narracji do swoich materiałów, ale opracowuje pytania dla ekspertów i bazuje na ich wiedzy oraz doświadczeniu. Tym samym zarówno setki, jak i materiały zmontowane w nowej formie są źródłem cennych informacji, podanych w obiektywnym wydaniu.

W ciągu trzech lat swojego istnienia redakcja infoWire.pl wyprodukowała i udostępniła już ponad 1500 gotowych filmów eksperckich i ponad drugie tyle setek z możliwością opracowywania przez media.