Jak odgrzewać PR-owe kotlety cz. III - social media
Z poprzednich wpisów dowiedzieliście się m.in. jak wykorzystać spektrum czasu do publikacji starych informacji, oraz co zrobić z informacjami, które już obiegły świat ale w innej wersji językowej. Dziś poruszymy temat social media,. Jak sprawnie wykorzystać kanały takie jak Facebook, Twitter czy Linkedin do recyklingu swoich treści?
Udostępnianie tej samej treści więcej niż raz - dobre czy złe wyjście
Media społecznościowe to nie RSS-y. Raz opublikowany post na Facebooku czy Twitterze nie dotrze do wszystkich obserwujących. To powoduje, ze udostępnianie treści więcej niż raz jest prawdopodobnie kluczowe w dostarczanu widowni tresci, jaką im obiecujemy.
Jeżeli nie pokażesz swoich linków parę razy – pewne jest, że część odbiorców nigdy ich nie zobaczy. Oczywiście, to również oznacza, że część osób może zobaczyć ten sam content kilka razy. Dlatego recykling treści w social mediach może spotkać się z różnymi reakcjami. Praktyka pokazuje jednak, że – jeśli robić to z głową - negatywne reakcje na tego rodzaju praktykę są bardzo rzadkie.
Jak nie być spamerem?
Nadmiar udostępniania tej samej treści może szybko w oczach naszych followersów okazać się spamem., co sprawi, że ich utracimy, .j Jak więc nie przekroczyć granicy "spamu"?
- Zawsze zwracaj uwagę na swoich followersów - Twój feed social media jest dla nich, nie dla Ciebie.
- Planuj swoje działania - stwórz mądry kalendarz publikacji, zamiast zasypywać ludzi informacjami pod wpływem impulsu.
- Zadbaj o kontekst – udostępniając ten sam artykuł kilka razy – przedstaw go za pomocą innego cytatu lub z zupełnie innej perspektywy. Może od czasu publikacji zdarzyło się coś, do czego Twój artykuł mógłby posłużyć jako komentarz? Napisz o tym.
- Weź pod uwagę własne nawyki - jak Ty sam używasz social media? Gdzie dla Ciebie jest granica spamu?
- Bądź sobą – nie kopiuj innych – fanpage czy profil na Twitterze twojej marki ma szansę oddać charakter Twojej firmy. Nie masz na to szansy, jeśli jedyne co robisz to kopiujesz strategię innej firmy.
- Zawsze dostarczaj wartość – jak mówiliśmy wcześniej, dobry content to klucz do sukcesu. Ta zasada tyczy się nie tylko artykułów do których linkujesz w swoich postach, ale również treści samych postów – one też powinny stanowić wartość dodaną dla Twoich odbiorców.
Te parę prostych zasad pozwoli Ci w praktyce podwoić Twój ruch w social media.
Jak udostępniać treści w social media więcej niż raz?
Przechodząc do meritum: mamy przygotowany dobry content. Udostępniliśmy go w momencie publikacji, ale chcielibyśmy go odświeżyć. Jak to zrobić? Zawsze można zajrzeć do jednego z wielu poradników znajdujących się w internecie, lub zapytać zaprzyjaźnionego social media guru o to, z jaką czestotliwością najlepiej publikować w danym kanale, jednak warto po prostu testować to samemu.
Pamiętaj, że każdy kanał social media jest inny.
Na każdym z nich obowiązują nieco inne zasady, obserwują Twoją markę nieco inni odbiorcy. Każdy kanał społecznościowy ma też własny rytm. Dlatego na Twitterze warto ćwierkać o nowym contencie w momencie jego publikacji, parę godzin po publikacji, następnego dnia, tygodnia, miesiąca a nawet dwa miesiące później, podczas gdy na Facebooku czy G+ jest to raczej dzień publikacji i kolejny tydzień/miesiąc.
Nigdy nie publikuj ponownie takiej samej informacji.
Content, do którego linkujesz zawsze jest ten sam. To nie znaczy, że Twój post za każdym razem powinen wyglądać tak samo. Wręcz przeciwnie - kiedy publikujemy informację, zawsze napiszmy coś o niej z nieco innej perspektywy. Ale nie powtarzajmy się. Za pierwszym razem poinformujmy odbiorców o tym, co jest pod linkiem. Ale już odświeżąjąc dany temat zadajmy pytanie do konkretnego punktu ze swojego artykułu lub odnieśmy się do bieżącej sytuacji.
1. post: "Jak odgrzewać PR-owe kotlety cz. 3 vol.3 już na naszym blogu"
2. post: "Zastanawialiście się, jaki wpływ na wasze zasięgi w social mediach ma recykling treści?”
3. post: „Ostatnio coraz więcej naszych użytkowników pyta, jak powinni wykorzystać social media do zwiększenia zasięgu swoich informacji. Przypominamy nasz wpis o tym, jak odgrzewać stare tematy za pomocą kanałów społecznościowych”
Wszystko trzymając się zasady, że każdy wpis powinien wnosić jakieś treści sam z siebie. W pierwszym przypadku to informacja o nowym wpisie. W drugim to zadanie pytania, które być może zadają sobie pytanie Twoi odbiorcy itp. Każdy z wpisów powinien przedstawiać ten sam problem z nieco innej perspektywy lub dodawać nową informację. Ważne jest, aby nie być monotonnym, bo odbiorcy bardzo szybko zaczną ignorować nasze wiadomości.
Monitoruj swoje rezultaty
Jedna z najważniejszych zasad: zawsze sprawdzajmy nasze wyniki i weryfikować czy zmiana strategii publikacji przyniosła oczekiwane efekty (oczywiście nie z dnia na dzień). Na co zwracać szczególną uwagę?
- Zwiększenie lub zmniejszego ilości aktywności w postach – czy ze zmianą kalendarza postów poszła również zmiana w ilości reakcji? Może mamy więcej polubień? Udostępnień? Warto zawsze skorzystać z np. Google Analytics, aby upewnić się czy zmiany są aby na pewno na plus.
- Negatywna ocena od followersów – może zdarzyć się, że zmiany, które wprowadzimy w postowaniu nie spodobają się naszym followersom. Należy zawsze wysłuchać co mają do powiedzenia i, wziąć to sobie do serca. Warto jednak pamiętać o tym, że jedna opinia nie może być powodem do zmiany. Zawsze warto, podeprzeć się statystykami i zobaczyć czy nasze posty nie są publikowane o nietrafionych godzinach, lub zbyt natarczywie pokazywane ludziom.
- Powoli uciekające zainteresowanie Twoim contentem – jednym z największych zagrożeń kanałów społecznościowych w social media, jest to, że odbiorca jest przeładowany informacjami. Na Facebooku będziemy konkurowali z jego znajomymi czy grupami które obserwuje – nie możemy zaśmiecać mu ściany, bo straci on, zainteresowanie naszym contentem. Dlatego regularnie trzeba patrzeć na kliknięcia, i reakcje, aby dostosować się do zmian i trafiać do naszej grupy docelowej.
Jeśli mielibyście zapamiętać z tego artykułu jedną rzecz, to powinna to być myśl: nie bójcie się używać mediów społecznościowych do odświeżania waszego contentu. Ich specyfika na to pozwala, a zachowując podstawowe zasady, o których tu piszemy – możecie dotrzeć do kolejnych odbiorców, którzy być może w inny sposób nie przeczytaliby waszej najnowszej publikacji, nie narażając się na utratę zainteresowania waszych wiernych odbiorców :)