Biuro prasowe na miarę czasów social media
Media społecznościowe pełnią coraz ważniejszą rolę w branży public relations. Narzędzia, którymi posługują się specjaliści powinny być na to przygotowane. Nie potrzeba jednak zmiany założeń. PR to dalej PR. Lead pozostaje leadem. Nawet jeśli dziś ma tylko 140 znaków.
Pamiętacie raport PR Council, o którym ostatnio pisaliśmy? Ten, z którego wynikało, że to marketingowcy powinni zajmować się social mediami? Nie pamiętacie? Może słusznie. Najwyraźniej ponad 400 dyrektorów marketingu, którzy wzięli udział w badaniach The Creative Group, też o nim nie pamiętało. Ponad połowa z nich uważa, że komunikacją w mediach społecznościowych powinni zajmować się… PR-owcy. Co ważne – dziś twierdzi tak o 30% więcej ankietowanych niż w 2013 roku. Dla porównania liczba dyrektorów, którzy uważali, że to rola marketingowców, spadła w tym czasie o 20%.
Rosnące wskazania na specjalistów public relations w zakresie komunikacji social media pokazują, że to ich kompetencje są tam coraz bardziej potrzebne. Nic w tym dziwnego. Rola mediów społecznościowych stale rośnie – i nie chodzi tylko o relacje z klientami. Wystarczy posłuchać dziennikarzy (w tym przypadku wtorkowego #briefmorning z Jackiem Gratkiewiczem i Pawłem Truszczyńskim z Radia ZET), którzy otwarcie przyznają, że komunikatów prasowych na swoim mailu właściwie już nie czytają, a dziś ich podstawowym źródłem informacji jest Twitter – zastępując agencje informacyjne. To z nim zaczynają i kończą swój dzień. Zaraz za dziennikarzami najaktywniejsze grupy użytkowników na Twitterze w Polsce to politycy i szefowie korporacji. Trudno dziś o lepsze środowisko pracy PR-owca.
To także zadanie dla nas, jako twórców narzędzi. Podstawowa integracja publikacji informacji prasowej z tweetem czy wpisem na Facebooku to za mało. Dlatego narzędzia netPR.pl coraz lepiej obsługują media społecznościowe. Wystarczy spojrzeć na jeden z naszych najnowszych projektów – nową witrynę biura prasowego MSL GROUP.
Dzięki pełnej integracji z Twitterem czy Facebookiem to dziś centrum całej sieciowej aktywności firmy. Prosty mechanizm filtrowania zapobiega też wrażeniu „zalewu” informacji i pozwala odnaleźć zawsze to, co nas interesuje. Do tego wygodny i przejrzysty układ graficzny. To biuro prasowe na miarę czasów mediów społecznościowych. A to jeszcze nie koniec planowanych usprawnień w tym zakresie ;)
Skoro już przy tym jesteśmy – jeśli macie jakieś pomysły i sugestie, co pomogłoby Wam w pełni wykorzystać potencjał mediów społecznościowych – piszcie. W komentarzach, na Facebooku, na Twitterze, do mnie. Przyjrzymy się wszystkim dokładnie :)